Z naszą redakcją skontaktowało się dwóch mieszkańców, każdy w innej sprawie, ale jednak trochę w podobnej materii. Nie dyskutujemy z tym, czy ich uwagi są zasadne, gdyż opisują oni sprawy, które zwyczajnie budzą ich wątpliwości.
Z naszą redakcją skontaktował się jeden z mieszkańców Gniezna, który był świadkiem zdarzenia, jakie miało miejsce w jednym ze sklepów na terenie miasta. W ten sposób chce pokazać iż niektórzy kompletnie nie zdają sobie sprawy z sytuacji, w której się znajdujemy.
Z naszą redakcją skontaktował się jeden z mieszkańców Winiar, który przesłał nam zdjęcie z komentarzem dotyczącym poszanowania zieleni przez parkujących samochody na jednym z osiedli.
Kurz wzbijany przez kosiarkę na trawniku, który od tygodni nie wyrósł ponad to, jak go ostatnio ścięto - takim widokiem postanowił podzielić się z nami jeden z mieszkańców Winiar, prezentując film z "koszenia" oraz swój komentarz.
Do naszej redakcji skierowany został list otwarty w sprawie planów przeznaczenia boiska szkolnego ZSP nr 2 pod działku budowlane. Przeciwko temu pomysłowi opowiedzieli się byli nauczyciele tej szkoły.
Chodnik służy jako jezdnia, trawnik jako parking. O problemie samochodów, rozjeżdżających teren na os. Tysiąclecia, poinformowała nas jedna z mieszkanek tej części miasta.
Jeden z mieszkańców osiedla Ustronie przesłał do naszej redakcji swoje refleksje na temat sposobu prowadzenia przebudowy ul. Laubitza i zapewnienia mieszkańcom dojazdu oraz dojścia do własnych domów.
Z naszą redakcją skontaktowała się jedna z mieszkanek spoza powiatu gnieźnieńskiego, która chciała zwrócić uwagę na smutny proceder, jakiego niejednokrotnie była świadkiem. Niestety, w tle pojawiają się także mieszkańcy naszego regionu.
Do naszej redakcji przesłany został list od jednego z mieszkańców, który w niedzielne popołudnie wybrał się na spacer ulicami miasta i zdecydował się skomentować to, co go zirytowało.
Do naszej redakcji napisał jeden z mieszkańców, którego - jak przyznał - razi to, co od dłuższego czasu ma miejsce na głównym placu miasta.